Właściciele małych firm nie mogą sobie pozwolić na wakacje

Przedsiębiorcy prowadzący małe firmy nie mają zbyt wielu okazji do urlopu. Nawet jeśli są wakacje, rzadko mogą sobie pozwolić na więcej niż tydzień wolnego. Dodatkowo, żaden wyjazd nie zapewnia im rzeczywistego odpoczynku od interesów.

Wszyscy, bez względu na piastowane stanowisko, zasługują na urlop. Większości pracowników przysługuje on odgórnie, ponieważ takie są zasady Kodeksu pracy. Niestety, niekoniecznie dotyczą one przedsiębiorców. To, czy wezmą wolne i ile go dostaną, zależy od nich samych. Wielu prowadzących własny biznes woli jednak nie ryzykować i nawet jeśli decydują się na urlop, to często trwa on nie dłużej niż tydzień.

Dane na temat urlopów wśród małych przedsiębiorców zgromadził Idea Bank, który przeprowadził ankiety wśród 500 właścicieli firm. Ponad 50% z nich przyznało, że wyjeżdża na urlop. Okazało się jednak, że połowa bierze wolne max. na tydzień. Krótkie wakacje to głównie efekt tego, że mali przedsiębiorcy obawiają się przekazać komuś innemu kontrolę nad firmą. 12% ankietowanych uznało, że w kwestii prowadzenia interesów jest gotowych zaufać wyłącznie swojej rodzinie, natomiast 2% gotowych jest przekazać ster menedżerowi.

To również troska o firmę powoduje, że przedsiębiorcy najchętniej spędzają wakacje w Polsce. Wolą mieć pewność, że pozostają stosunkowo blisko firmy i w razie jakichkolwiek kłopotów, będą mogli natychmiast przerwać urlop i zająć się biznesem. Ze względu na ruch panujący w wielu firmach właśnie w okresie wakacyjnym, duża część przedsiębiorców wolne ma dopiero jesienią lub zimą. Z obaw przed utratą wszystkiego, na co tak długo pracowali, niektórzy przedsiębiorcy w ogóle nie robią sobie urlopu. Najczęściej z wolnych dni rezygnują osoby dopiero początkujące, dla których każdy kolejny dzień wydaje się być krokiem do wymarzonego sukcesu.

Ci, którzy jednak wyjeżdżają, zwykle i tak nie mogą mówić o prawdziwym urlopie. Co prawda, mają mniej pracy i zmieniają miejsce swojego pobytu, lecz nadal angażują się w życie firmy. Mało kto ma odwagę zupełnie odciąć się od swojego biznesu, dlatego normą jest, że przedsiębiorca na urlopie regularnie odbiera maile i telefony, by trzymać rękę na pulsie. Wielu właścicieli firm wcale nie narzeka na takie życie. Przyznają, że włożyli w biznes tak dużo czasu i sił, że dla kilku dni relaksu naprawdę nie warto ryzykować dotychczasowych osiągnięć.