Umowy z niemieckimi kontrahentami – na co uważać?
- 2024-03-14
- W kategorii Aktualności, Firma i prawo, Porady dla firm
Polacy coraz częściej wyjeżdżają do Niemiec nie tylko do pracy sezonowej, ale też po to, by rozwijać własny biznes. Czy jednak rodzimi przedsiębiorcy wiedzą, jak podpisywać umowy z niemieckimi kontrahentami?
Okazuje się, że obowiązujące przy tym zasady wcale nie są tak oczywiste, jak mogłoby się nam wydawać. Największym problemem, jaki pojawia się w takich sytuacjach, jest zwykle kwestia tego, do którego prawa należy się stosować. Teoretycznie, polskiego przedsiębiorcę obowiązuje polskie prawo, ale czy na pewno?
Oczywiście, najlepsze są te przypadki, w których obie strony świetnie się dogadują i nie potrzebują pomocy sądu do rozstrzygania jakichkolwiek spraw. Jeżeli jednak pojawiają się kłopoty i któraś jednostka nie wywiązuje się ze swoich obowiązków, to zwykle rodzi się też dylemat, ponieważ polski przedsiębiorca nie wie, czy do rozstrzygania spornych kwestii należy korzystać z prawa polskiego, czy też może niemieckiego.
Eksperci zwracają uwagę na fakt, że normy prawne w obu krajach są podobne, ponieważ dostosowano je do powszechnie obowiązujących zasad narzucanych przez Unię Europejską. Różnice występują jednak w pewnych w detalach, a także w kosztach.
Zazwyczaj najkorzystniejszą opcją jest podjęcie decyzji o zastosowaniu prawa nam bliższego, czyli polskiego. W momencie wystąpienia problemu może to być jednak niemożliwe, dlatego zaleca się, by te kwestie ustalać na początku. Przed podpisaniem umowy, warto umówić się z kontrahentem, że dołączymy do niej aneks dotyczący tego, na podstawie jakiego prawa będziemy rozwiązywali ewentualne spory. Jako, że druga stronę zapewne też będzie chciała wybrać prawi dla siebie korzystniejsze, czyli niemieckie, to przyjęto pewne niepisane zasady, wedle których prawo decydowania ma zleceniodawca albo kupujący. Umowa dotycząca prawa, na podstawie którego będzie sadzić się w razie problemów może dotyczyć wszystkich kwestii lub tylko części podpisywanego dokumentu.
Należy jednak pamiętać, że w pewnych kwestiach prawo odgórnie ustala, gdzie rozstrzygane są niektóre sprawy. Jeżeli chodzi o umowy kupna-sprzedaży ruchomości, to podlegają one prawu kraju, w którym zwyczajowo przebywa kupujący, a umowy na świadczenie usług podlegają prawu państwa, w którym przebywa usługodawca.
O tym, jaki jest rodzaj danej umowy, decyduje prawo europejskie.
Related
Szukaj na stronie
Kategorie
Ostatnie wpisy
- Nie będzie już Podstaw przedsiębiorczości w szkołach. Co w zamian?
- Piekarnie i cukiernie będą miały tańszy gaz
- Błędy popełniane przez początkujących szefów
- Zmiany w Kodeksie pracy zatwierdzone – będzie więcej dni wolnych
- Bezrobocie maleje, ale rośnie strach o pracę