Rośnie udział kobiet w firmach rodzinnych
Firmy rodzinne to jedne z tych, które najczęściej odnoszą spektakularny sukces. Magazyn „Forbes” zauważył, że w ostatnim czasie, w tego typu przedsiębiorstwach widoczny jest wzrost udziału kobiet – ¼ z nich pełni funkcję prezesa.
Jak wynika z danych zebranych przez magazyn „Forbes”, udział kobiet w rodzinnych firmach staje się coraz większy. Z ostatnich szacunków, których dokonano w 2007 r. wynikało, że panie zasiadały na fotelu prezesa w 24% tego typu przedsiębiorstwach. Dla porównania, jeszcze w 1997 r. odsetek ten wynosił jedynie 4,7%. Wraz ze wzrostem liczby kobiet kierujących rodzinnym biznesem, rośnie też liczba milionerów w spódnicy.
Ponad 60% firm na świecie to biznesy rodzinne. Ich siłę bardzo dobrze widać w Europie, gdzie to właśnie przedsiębiorstwa rodzinne odpowiadają za 70% wartości PKB. Wśród sekretów sukcesu rodzinnych firm często mówi się o umiejętnym przekazaniu wiedzy, doświadczenia i zasad etycznych z jednego pokolenia na następne. W wielu rodzinach oznacza to wtajemniczenie w biznes dzieci obecnych właścicieli. Niejednokrotnie są wśród nich kobiety, które przejmują pałeczkę po ojcu. O ile dawniej było to rzadkością, to w ostatnich dekadach coraz więcej pań decyduje się na objęcie sterów w rodzinnych firmach, tak jak np. Susanne Klatten, dziedziczka rodzinnej fortuny właścicieli BMW czy Jacquline Mars, która przejęła po ojcu koncern Mars. Badacze z Kennesaw State University Cox Family Enterprise Center wyliczyli, że 70% firm rodzinnych decyduje się na powierzenie roli prezesa właśnie przedstawicielce płci pięknej. I chodzi tu nie tylko o wiedzę i urok kobiet, ale w dużej mierze także o ich starania podejmowane w celu utrzymania dobrych relacji w rodzinie.
Z danych Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości wynika, że w naszym kraju 68% podmiotów gospodarczych prowadzonych jest przez osoby połączone więzami krwi. Wśród nich są też te, którymi dowodzą kobiety. Najsłynniejszym przykładem jest dr Irena Eris, będąca dyrektorem ds. badań i rozwoju w prowadzonym wraz z mężem Laboratorium Kosmetycznym dr Ireny Eris. Kolejną Polką niebojącą się podejmowania ważnych decyzji i zarządzania dużą grupą pracowników jest Małgorzata Adamkiewicz, która zasiada na stanowisku wiceprezesa i dyrektora generalnego w stworzonym przez swojego teścia, farmaceutycznym imperium Polfa Pabianice i w Grupie Adamed. Podobnie jest w przypadku Solange Olszewskiej, która jest dyrektorem generalnym w prowadzonej wraz z mężem firmie Solaris Bus & Coach.
