Mniejsza ilość kontroli skarbowych w firmach

Jak wynika z danych przekazanych marszałkowi Senatu przez wiceministra finansów, w Polsce przeprowadza się coraz mniej kontroli podatkowych. Dodatkowo spada liczba dokonywanych przestępstw i wykroczeń tego typu. Jak to się dzieje?

Wiceminister finansów Jacek Kapica złożył marszałkowi Senatu Bogdanowi Borusewiczowi raport, z którego wynika, że na przestrzeni 9 lat między rokiem 2005 a 2014 spadła liczba przeprowadzanych kontroli skarbowych. Przy okazji zmniejszyła się też liczba odnotowywanych wykroczeń i przestępstw podatkowych. Zdaniem polityka reprezentującego resort finansów, jest to głównie zasługą zmiany sposobu typowania jednostek poddawanych kontroli.

Minister Kapica podkreśla, że urzędy skarbowe zmieniły swoje podejście do podatników i starają się w mniejszym stopniu wnikać w ich działalność. Skupiając się na szczegółowym typowaniu jednostek wykazujących największe ryzyko dopuszczania się wykroczeń podatkowych, urzędnicy mogą przeprowadzać skuteczne kontrole tam, gdzie rzeczywiście jest to potrzebne. W efekcie łatwiejsze staje się funkcjonowanie podmiotów, które zawsze działały zgodnie z prawem. Przy okazji poinformowano, że skróceniu uległ czas kontroli. Przedłużają się one jednak w przypadku podejrzenia poważnych nieprawidłowości.

Dane przytoczone przez Ministerstwo Finansów wynika, że podczas gdy między 2005 a 2014 r. liczba podatników wzrosła o 11,5%, to jednocześnie liczba samych kontroli spadła aż o 58%. O ile jeszcze w 2005 r. było to 191 tys. 818 urzędniczych wizyt, to już w ubiegłym roku było ich 78 tys. 967. Przeprowadzane kontrole z reguły dotyczyły poprawności naliczania podatku VAT. Stanowiły one 73,62% spośród wszystkich kontroli. Na 2. miejscu zalazły się te związane z podatkiem PIT (24,74%), a najmniej było kontroli dotyczących płacenia podatku CIT (1,36%).

Jeżeli natomiast chodzi o liczbę wykroczeń i przestępstw podatkowych będących podstawą do wszczęcia postępowania na mocy Kodeksu karno – skarbowego, to spadła ona o ponad 18,8 tysiąca z poziomu 47 tys. 850 do 29 tys. 49 naruszeń. Zwrócono jednak uwagę na fakt, że przy mniejszej liczbie kontroli, dało do zwiększony odsetek naruszeń. W minionym roku nieprawidłowości dopatrzono się w 36,4% kontrolowanych przypadków, podczas gdy w 2005r. procent ten wynosił 24,9.