Małe firmy rozliczają się w sieci

O tym, że Polacy coraz chętniej korzystają z bankowości on-line wiemy od dawna. Warto jednak wspomnieć, że rośnie również liczba mikrofirm, które decydują się na zakładanie internetowych kont bankowych niezbędnych przy prowadzeniu działalności gospodarczej. Według ostatnich szacunków, jest ich w naszym kraju już ok. 2,7 miliona. 40% firm należących do grupy tych najmniejszych przyznaje, że zaliczają się do klientów biznesowych internetowych. Dodatkowo, tylko 24% spośród nich uważa, że są typem klientów oddziałowych, czyli korzystających ze stacjonarnych punktów swojego banku.

Chociaż liczba mikroprzedsiębiorstw korzystających z internetowych ofert banków stale rośnie, to jednak specjaliści przyznają, że w Polsce nie ma jeszcze takiej instytucji bankowej, która proponowałaby specjalne oferty dla tej grupy klientów. Przyznają jednocześnie, że wynika to głównie ze zróżnicowania, jakie występuje wśród najmniejszych firm. Zupełnie inne są oczekiwania samozatrudnionych, którzy są traktowani jako mikrofilmy, a odmienne będą wymagania firm, w których poza kilkoma pracownikami zatrudniony jest też profesjonalny księgowy. W efekcie, stworzenie idealnej oferty dla najmniejszych przedsiębiorców jest niezwykle skomplikowane.

Właściciele mikroprzedsiębiorstw twierdzą, że możliwość korzystania z opcji internetowych jest dla nich wielkim ułatwieniem i pozwala im szybciej załatwiać ważne sprawy. Tym bardziej, że dla wielu z nich to samo konto jest kontem firmowym, a zarazem kontem osobistym. Posiadanie tylko jednego rachunku pozwala im na bardziej komfortowe zarządzanie finansami, bez rozdzielania ich na dwie odrębne części. W związku z tym, niewielu jest też mikroprzedsiębiorców, którzy oczekiwaliby szczególnego traktowania. Aż 58% właścicieli takich firm twierdzi, że są zwykłymi klientami, a tylko 12% uważa, że powinno korzystać ze zindywidualizowanych standardów obsługi.

Właściciele najmniejszych firm stają się wyzwaniem dla banków. Chociaż stworzenie oferty idealnej dla mikroprzedsiębiorstw z pewnością będzie trudne, to jednak trzeba przyznać, że bank, który zrobi to pierwszy, zapewne spotka się z dużym zainteresowaniem. Tym bardziej, że liczba firm korzystających ze zdalnych rozliczeń finansowych stuprocentowo będzie wzrastała z każdym kolejnym rokiem.